Darmowa dostawa do Paczkomatu dla zamówień o wartości powyżej 250 zł!

Skóra naczynkowa i zaczerwieniona

Charakterystyka skóry naczynkowej

Najbardziej widoczny (i zarazem najbardziej denerwujący) objaw skóry naczynkowej to zaczerwienienie. To poszerzenie naczyń może występować w różnym nasileniu – od delikatnego zaczerwienienia w sytuacjach pełnych emocji aż do nigdy nieznikającego, nasilonego rumienia, który boli i piecze, a w odczuciu sprawia nawet wrażenie oparzenia czy stanu zapalnego.

Posiadaczki skóry naczynkowej i nadmiernie podrażnionej skarżą się głównie na suchość i ściąganie skóry, ale też często pojawia się pieczenie – ciężko znaleźć Wam wtedy odpowiednie kosmetyki, bo większość powoduje nieprzyjemne odczucia i nie przynosi ulgi. Ale spokojnie, na to mam rozwiązanie!

Zdarza się też, że przy skórze naczynkowej są widoczne drobne, poszerzone naczynia – najczęściej przy nosi lub w okolicy ust. Osobiście zawsze radzę Wam je polubić i przestać z nimi walczyć, bo zabiegi zamykania naczyń w tych okolicach często sprawiają więcej problemów niż przynoszą korzyści. Serio – nikt nie widzi tych naczynek na Twoim nosie; to Ty je widzisz i zadręczasz tym sama siebie. Naprawdę – nie warto. Za to niżej opiszę, co naprawdę warto przy skórze naczynkowej robić… 🙂

Dobre praktyki dla skóry naczynkowej

Ustaliłyśmy już, że skóra naczynkowa jest zwykle skórą zaczerwienioną i podrażnioną. Potrzebuje zatem ukojenia!

Wokół poszerzonych naczyń zawsze będzie robił się rumień. I ten właśnie rumień musisz łagodzić. Zostawione, niezłagodzone zaczerwienienie może przechodzić w trądzik różowaty, a do tego absolutnie nie należy doprowadzić. Jeśli już zdarzyło się tak, że masz zdiagnozowany trądzik różowaty, powinnaś traktować swoją skórę zgodnie z tymi samymi wskazówkami, które przedstawiam dla skóry naczynkowej – to się idealnie sprawdza. 

Stanowczo odradzam stosowanie szczoteczek sonicznych czy innych elektrycznych akcesoriów do mycia skóry twarzy. Uszkadzają one barierę hydrolipidową, a to właśnie ona jest naważniejsza w pielęgnacji skóry (nie tylko skóry zaczerwienionej).

Propozycja pielęgnacji

To Twój naczelny sprzymierzeniec w walce z rumieniem. Świetnie nawilża skórę, ale dzięki lekkiej formule dobrze się wchłania i nie świeci się na skórze. Zawiera naturalne oleje – arganowy i makadamia – które odżywią i zregenerują Twoją skórę, jednocześnie utrzymując długotrwałe uczucie nawilżenia. Zawarte w Kremie Lekkim aloes i d-panthenol złagodzą podrażnienia, zniwelują zaczerwienienia i zostawią długotrwałe uczucie ulgi i ukojenia.

Idealny na noc, bardziej treściwy, zadba o odpowiednie nawodnienie skóry. Dzięki nieco bardziej tłustej formule niż Krem Lekki zapewni optymalne nawilżenie i natłuszczenie skóry przez całą noc. Rano Twoja skóra będzie miękka i elastyczna. 

Przy nasilonym rumieniu proponuję zastosować najpierw Krem Lekki, a potem, jako drugą warstwę – Krem Półtłusty

Serum olejowe z koenzymem Q10 to dodatkowe wsparcie w regeneracji, do stosowania na noc, pod krem. Naturalne oleje odżywiają i regenerują skórę, odbudowują barierę hydrolipidową, a koenzym Q10 chroni skórę przed wolnymi rodnikami.

Pomożesz w ten sposób swojej skórze odbudować barierę hydrolipidową.

Nie zapominamy o myciu

Mycie skóry naczynkowej / zaczerwienionej musi być skuteczne, ale bardzo delikatne. Nie może nasilać wysuszenia skóry, ani podrażniać.

Olejowe myjadełko to hydrofilowy olej do mycia, który delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę, jednocześnie jej nie drażniąc i nie przesuszając. Niewielką ilość preparatu nanosi się na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Zwilżonymi dłońmi fajnie jest chwilę pomasować, aż do wytworzenia piany, na koniec spłukuje się wodą (spłukiwanie wodą wszystkich preparatów do mycia i demakijażu jest bardzo ważne!). 

Napisz wiadomość korzystając z formularza kontaktowego. Pomogę Ci ułożyć pielęgnację idealną!

Buziaki, Marta :*

Koszyk0
Brak produktów w koszyku
0